Dzisiaj proponuję biscotti o wiele mniej tradycyjne od tych pomarańczowych z migdałami.
Nie wiem dlaczego, ale te ciasteczka bardzo pasują mi do jesiennej aury - żadnych świeżych owoców, zwykły 'sucharek' moczony w gorącej kawie. Ta wersja biscotti najbardziej jednak odpowiada mi moczona w mleku.
SKŁADNIKI:
3 jajka3/4 szklanki cukru
2 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka ekstraktu waniliowego
140 g suszonej żurawiny
SPOSÓB WYKONANIA:
Jajka
utrzeć z cukrem na puszystą masę (minimum 5 minut). Do otrzymanej masy
dodać ekstrakt waniliowy. Następnie, ciągle mieszając (w robocie na wolnych
obrotach) dodać jedną szklankę mąki wymieszaną z proszkiem
do pieczenia oraz posiekaną żurawinę. Po dokładnym wmieszaniu żurawiny
dodawać partiami drugą szklankę mąki. Ciasto powinno być gęste, ale lekko lepiące się.
Piekarnik nastawić na 170°C.
Ciasto podzielić na dwie części i z każdej uformować lekko spłaszczony wałek (o przekroju przeciętnej bułki paryskiej). Wałki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec około 25 minut, aż do zarumienienia się ciasta.
Ciasto podzielić na dwie części i z każdej uformować lekko spłaszczony wałek (o przekroju przeciętnej bułki paryskiej). Wałki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec około 25 minut, aż do zarumienienia się ciasta.
Ciasto
lekko przestudzić, następnie pokroić na kromeczki o grubości 0,8-1 cm i
ponownie ułożyć je na blasze. Przewracając piec z każdej strony przez 8
minut.
wanilia i żurawina, musi być pysznie!
OdpowiedzUsuńOj, jest! :)
Usuńo ja robiłam z daktylami, rodzynkami, figami suszonymi i morelami suszonymi :)
OdpowiedzUsuńKombinacji jest mnóstwo! Tylko chrupać :D
UsuńChrup, chrup...mmmm...pyszne:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń