Przeglądając anglojęzyczne przepisy na słodkości, bardzo często można trafić na 'golden syrup', czyli złocisty syrop. Do pewnego czasu zastępowałam go po prostu płynnym miodem, ale kiedy trafiłam na domowy sposób uzyskania tego specyfiku postanowiłam natychmiast go wypróbować. Okazało się to strzałem w dziesiątkę :) Świetny jako dodatek do wszelkiego rodzaju ciast i ciasteczek, a także jako polewa do lodów, angielskich pancakes czy naszych rodzimych naleśników.
Przepis zaczerpnięty z tej stronki: (klik!)
SKŁADNIKI:
400 g cukru
200 ml wody
50 ml świeżego soku z cytryny
SPOSÓB WYKONANIA:
Do rondelka (ze stali nierdzewnej!) wlać wodę i wsypać cukier, zamieszać. Wstawić na średni gaz i zagotować, dodać sok z cytryny. Kiedy mikstura znowu się zagotuje, zmniejszyć ogień na najmniejszy i gotować przez około 45 minut. Syropu nie wolno w tym czasie mieszać, ale podczas gotowania należy mokrym pędzlem strącać cukier zbierający się na ściankach garnka, aby nie dopuścić do jego krystalizacji.
Syrop jest gotowy, kiedy osiągnie bursztynowy kolor, a jego konsystencja zbliży się do płynnego miodu. Przelać do szklanego naczynia. Syrop jest gotowy do spożycia już po dwóch dniach, a można go przechowywać w pokojowej temperaturze nawet do roku.
Polecam stronę źródłową - znajdują się tam zdjęcia z każdego etapu robienia syropu.
Świetny pomysł na domową produkcję. Ja za nim nie przepadam, ale do deserów jak znalazł!
OdpowiedzUsuńCo kto lubi :) Ale np. ciasteczka cynamonowe wychodzą z nim świetne ;)
UsuńPodoba mi się ten pomysł. :) Pomijając, że nigdy nie jadłam golden syrupu (chyba, że to coś podobnego do klonowego), zdecydowanie chciałabym mieć go w swoich zapasach.
OdpowiedzUsuńNie nie, w ogóle nie jest podobny do syropu klonowego. Mi zawsze się wydaje, że syrop klonowy ma posmak lekko jakby orzechowy, natomiast golden syrup jest bardziej orzeźwiający, czuć tam cytrynkę :) Polecam zrobić i sprawdzić :)
UsuńPycha :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dokładnie :D Pozdrawiam również :)
UsuńChyba muszę sobie taki zrobić, na pewno by się przydał :)
OdpowiedzUsuńPrzydaje się :) I to nawet często, jak ktoś lubi słodkości tak jak ja ;)
UsuńI ja mam w swojej spiżarce bo w sklepie raczej ciężko kupić.
OdpowiedzUsuńDokładnie - jeszcze jeden powód do zrobienia domowej wersji ;)
Usuńczy mogę dodać go do ciasta zaraz po ostygnięciu ?
OdpowiedzUsuńTaki syrop się jeszcze nie "przegryzł", ale myślę że jako składnik ciasta to nie będzie tak odczuwalne :)
UsuńSama robiłam w domu ten syrop i wydaje mi się, że Twój jest trochę za jasny, oryginalny syrop jest ciemniejszy niż Twój.
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach wyszedł taki jasny, bo lampa błyskowa go rozjaśniła ;) A kolor "na żywo" zależy od długości gotowania - jak w przypadku karmelu, i tak samo zmienia się trochę z nim smak :)
UsuńJaka ilość mniej więcej wychodzi tego syropu z podanych proporcji? :)
OdpowiedzUsuń