Przepis na syrop imbirowy zaczerpnięty z tej stronki: (klik!). Słodki, mocno aromatyczny, pozostawia po sobie lekko pikantny posmak. Ja najczęściej używam go do słodzenia zielonej herbaty. Świetnie pasuje też do wszelkiego rodzaju słodkości z gruszek czy brzoskwiń, a także jako aromat do ciasteczek (np. biscotti). A żeby "nie marnować jedzenia", przy okazji robienia syropu można uzyskać pyszny kandyzowany imbir.
Warto przyrządzić syrop imbirowy także na wypadek przeziębienia. Imbir działa bowiem przeciwzapalnie i przeciwgorączkowo. Więcej na ten temat można poczytać np. tutaj: (klik!).
Warto przyrządzić syrop imbirowy także na wypadek przeziębienia. Imbir działa bowiem przeciwzapalnie i przeciwgorączkowo. Więcej na ten temat można poczytać np. tutaj: (klik!).
SKŁADNIKI:
150 g jasnego cukru trzcinowego
160 ml wody
5 ziarenek czarnego pieprzu
dodatkowo:
około 1/2 szklanki cukru trzcinowego do obtoczenia imbiru
SPOSÓB WYKONANIA:
Syrop imbirowy:
Imbir obrać i pokroić w bardzo cienkie plasterki. Wszystkie składniki syropu umieścić w rondelku (najlepiej z grubym dnem). Gotować na średnim ogniu, mieszając dopóki cukier się nie rozpuści. Doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ognień na najmniejszy i gotować około 30-40 minut.
Gdy syrop uzyska pożądaną konsystencję należy przecedzić go do szklanego naczynia. Syrop najlepiej przechowywać w lodówce.
Kandyzowany imbir:
Jeszcze gorące, odsączone z syropu plasterki imbiru obtaczać w jasnym, drobnym cukrze trzcinowym, odkładać na papier do pieczenia i pozostawić do całkowitego wyschnięcia.
Kandyzowany imbir, zamknięty w szczelnym pojemniku (słoiku), można przechowywać nawet kilka miesięcy.
Bardzo fajny przepis :) a ile pojemnościowo wychodzi tego syropu?
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Butelka, do której wlałam syrop ma pojemność 160 ml, ale nie była wypełniona do końca, więc powiedziałabym że, hmmm jakieś 130 ml :)
UsuńŚwietny pomysł, ląduje w ulubionych:) A czy cukier trzcinowy można zstąpić zwykłym, czy to już nie będzie to samo?
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) I jak najbardziej można, syrop po prostu będzie trochę 'lżejszy' w smaku i kolorze.
UsuńDziękuję za cudny przepis!
OdpowiedzUsuń:) Też się bawię w decoupage(no teraz nie, bo zabawki mam w Polsce, ale na pewno ich nie porzucę na zawsze)!
Cieszę się, że smakował i pomógł!
UsuńTego nie da się tak po prostu rzucić, bo nic nie daje takiej satysfakcji, jak własnoręcznie zrobione "dzieło"! :)
Jasne! Szczególnie, jak się coś robi dla kogoś i potem ktoś się z tego cieszy :D
UsuńUwielbiam kandyzowany imbir a syropek mmm.pycha i jak zdrowo :)
OdpowiedzUsuńakurat mam imbir w lodówce
OdpowiedzUsuń